To chyba było jeszcze latem, gdy otrzymałam zamówienie na kocyk dla chłopca. Pani wybrała sobie prosty a nawet najprostszy wzór, mianowicie grunny square.
Kocyk zrobiłam bodajże w miesiąc ale jak dotąd nie miałam okazji Wam pokazać.
Postanowiłam zrobić to dziś, bo chyba już najwyższy czas.:)
Tak jak pisałam w poprzednim poście - nadrabiam zaległości.
Kocyk było bardzo trudno sfotografować. Od razu mówię, że nie udało mi się uchwycić właściwego koloru:( Musicie mi uwierzyć i wyobrazić sobie, że grunny jest biało - granatowy.
Wielkość: 100/100 cm
Jak Wam się podoba?
...................................................................................................................
A teraz druga część tematu.
A więc powyższy kocyk, jako, że robiłam go pierwszy raz, od początku wcale tak nie wyglądał.
Jakże byłam zdziwiona, gdy w pewnym momencie zaczął mi skręcać wzór.
Wydało mi się to koszmarne i nie do zaakceptowania. Przecież koc był na zamówienie.
I teraz pytanie:
Czy Wasz grunny squere kiedyś tak wyglądał???
Bo tak właśnie wyglądał na początku mój koc. Jest duża różnica, prawda?
A więc zaczęłam szukać rozwiązania i trafiłam gdzieś w internecie na informację, która pomogła mi coś z tym zrobić.
I teraz chcę się podzielić tym z Wami, bo chyba nie każdy jeszcze wie w czym rzecz i napotyka na podobne problemy ze skręcaniem swojego kwadratu.
Jeśli chcecie, aby Wasz GRUNNY się nie skręcał odwracajcie robótkę po każdym rzędzie. Raz na lewo raz na prawo. Ta prosta czynność sprawi, ze kwadrat będzie równy a efekt będzie nie zmieniony, czyli nie będzie widać, że było robione raz po lewej stronie raz po prawej.
Mam nadzieję, że na moim przykładzie ktoś skorzysta:)
oszczędzając sobie nerwów.
'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
A ten krzywy kawałek robótki nie sprułam ale wpadłam na pomysł jak go wykorzystać:) Leżał te kilka miesięcy i leżał aż w końcu kilka dni temu zrobiłam co planowałam. Niestety nie mam jeszcze zdjęć, więc postaram się pokazać w najbliższym poście na co mi się to przydało.
Mam nadzieję, że do mnie zajrzycie:)
Pozdrawiam cieplutko i ściskam Was mocno:)
kocyk bardzo mi się podoba, pozdrawiam cieplutko!!
OdpowiedzUsuńPiękny kocyk, właścicielka musi być zachwycona!
OdpowiedzUsuńFajny kocyk i bardzo dobra rada, postaram się ją zapamiętać. Tak dużego projektu jeszcze nie robiłam, więc szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia, że taki prosty wzór będzie się tak skręcał. :))
OdpowiedzUsuńAnitko kocyk śliczny,choć takie kolory lubię bardzo to ciężko mi się na nie patrzy ,ze względu na migrenowe napady.Coś mi się wtedy dzieje z oczami,dobrze ,że inni tak nie mają i mogą podziwiać godzinami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Anitko, chylę czoła - niezwykle to pracochłonne dzieło, ale efekt świetny! Z szydełkowaniem i robieniem na drutach wspólnego mam niewiele, kilka serwetek zrobionych w dziecięcych latach, tym bardziej jestem pełna podziwu ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńświetny kocyk pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł ten kocyk:) i dziękuję, że podzieliłaś się swoją wiedzą:) teraz też będę mądrzejsza:)
OdpowiedzUsuńPiękny kocyk z fantastycznym wzorkiem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny kocyk. Mi się jeszcze tak nigdy nie skręcał ale największy jaki robiłam to chyba na poduszkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudowny, zakochałam się w nim :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny kocyk :-) Doskonałe kolory - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie wyszedł. Śliczny wzór i fajne kontrastowe kolorki;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kocyk, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKochana chylę czoła za talent koc cudowny!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Kocyk śliczny, dzięki za radę.
OdpowiedzUsuńPiękny :) i mnie się udało nie odwracać, ale za to wyszła mi linia gdzie zaczynałam nowe rzędy :( zawsze mam z tym problem i nie wiem jak to wyplenić z moich robótek :( Sprułam ze 2 razy a gdy chciałam trzeci raz zostałam powstrzymana przez znajomą dla której był robiony no i jest, nie idealny, ale (jak usłyszałam) "jedyny i wyjątkowy".
OdpowiedzUsuńps. kolory rzeczywiście na zdjęciu zdecydowanie czarny z bielą widzę ;) ale wierzę na słowo, bo i na moich fotkach nie zawsze widać jaki jest naprawdę kolorek
http://rekodzielnikmarty.blogspot.com/2014/08/kocyk-w-kolorach-bekitu.html
Powiem, że gdy robiłam na zmianę - prawa, lewa nie wyszła mi linia rozpoczynania. Jednak zaczynałam robótkę od rogu a nie od środka jak zwykle. Więc może to jest rozwiązanie:)
UsuńMi się bluzka kiedyś skręcała ;) Kocyk rewelacyjny świetnie wygląda :)))
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten kocyk :)
OdpowiedzUsuńFajny kocyk :)
OdpowiedzUsuńkocyk jest świetny choć dla mnie nieco hipnotyczny:)
OdpowiedzUsuńKocyk super, a za poradę dziękuję, bo ja mam trzy zaczęte robótki i z powodu skrecania leżą odłogiem. Od razu wypróbuję Twoją podpowiedź. Dzięki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy, że mogłam pomóc:) pozdrawiam:)
UsuńKocyk jest bombowy.
OdpowiedzUsuńPiękny kocyk!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ależ piękny kocyk.Zazdroszczę umiejętności,ja niestety jestem noga do szydełkowania i robieniu nan drutach:)
OdpowiedzUsuńwow! Jest piękny! Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba połączenie bieli i czerni i ten wzór :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest:)
aha zapomniałabym
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie na Konkurs ♥
Będzie aż 3 Zwycięzców
:)
Fantastyczny kocyk!!!!
OdpowiedzUsuńUdal sie!
OdpowiedzUsuńW wersji b&w prezentuje się ślicznie :) Czasem aparat robi nam psikusa ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za radę.
Pozdrawiam :))
jest po prosy niesamowity
OdpowiedzUsuńWow :)
OdpowiedzUsuńPiękny , graficzny wzór :)
Szkoda tylko , że tyle nerwów było ale w końcu zwyciężyłaś :)
Fajny oczoryp :) mam podobny dywan :) Ja tworzę biżuterię z modeliny - zapraszam do mnie - będzie mi bardzo miło :) Dołączam do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńPiękny, a za radę dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie znam się na tym ale kocyk wygląda ślicznie, nawet w takiej skręconej formie. Świetnie sobie poradziłaś Anitko.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
niezniszczalny babciny kwadrat i takie cudo powstało - pięknie
OdpowiedzUsuńWow ale równo i dokładnie - jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńKocyk fantastyczny. Czasami proste zabiegi dają super efekty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa tylko mogę podziwiać Anitko, co niniejszym czynię!
OdpowiedzUsuńSuper kocyk, rzeczywiście przy niektórych kolorach ciężko zrobić zdjęcie. A za radę dziękuję, w planach mam taki kocyk, oszczędziłaś mi zapewne wielu godzin :)
OdpowiedzUsuń