
Witajcie Kochane:) dziękuję Wam za obecność i wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Cieszę się, że cotton balls w moim wykonaniu przypadły Wam do gustu:)
Zaczęłam w końcu coś robić. Powoli, powoli realizuję jeden projekt, choć wielkiego zapału nadal brak. No cóż, może wraz z wiosną przyjdzie. Było kilka pięknych dni typowo zimowych a teraz szaro, deszczowo i wielka plucha:( aż się nic nie chce.
Pokażę Wam tymczasem mój zeszłoroczny pomysł. Jak zwykle powstał z potrzeby. Ciekawa jestem jak go przyjmiecie i ocenicie:) Miałam taki...