Witajcie:)
Chyba już nadszedł odpowiedni moment, aby się troszkę odkryć przed Wami:) Zwlekałam bardzo długo z tą wiadomością z powodu złych doświadczeń i strachu, że jeśli to zrobię to zapeszę i coś się nie uda.
Już raz mi się coś takiego przytrafiło, stąd te obawy.
Teraz jednak doszłam do wniosku, że skoro mam Was, odwiedzacie mnie, to może i również będziecie wspierać i trzymać za mnie kciuki:) Tyle kciuków i dobrych dusz - nie może się nie udać.
Otóż chodzi o to, że pod koniec kwietnia, początek maja ma przyjść na świat moja córeczka. Jak dotąd malutka rozwija się książkowo i wszystko jest w jak najlepszym porządku:)
Rozpoczęłyśmy właśnie 27 tydzień i powoli, powoli zbliżamy się do finału.
Musicie również wiedzieć, że to moja pierwsza dzidzia i do tego w dość późnym czasie. Bardzo długo wyczekiwana. Dlatego tak bardzo mi zależy żeby wszystko się udało.
To co napisałam od razu wyjaśnia dlaczego byłam taka leniwa, nie miałam weny, zapału do niczego i nic mi się nie chciało.
Początek ciąży był wyjątkowo ciężki. Bardzo źle się czułam. To już nie ten wiek (37). Nie jestem już taka młoda i gorzej to znosiłam. Większość czasu leżałam i nie robiłam nic poza czytaniem, choć czasem i to było niemożliwe.
Teraz jest znacznie lepiej. Zaczęłam działać, chce mi się coś dziergać, motywacja wróciła:)
Tym samym moje wpisy staną się trochę monotematyczne, bo teraz to, co chce mi się szydełkować to różne rzeczy dla małej:) Więc będę je z pewnością pokazywać na blogu. Buciki, które dotąd wydziergałam i pokazywałam również były wykonane z myślą o niej. To wielka przyjemność zrobić coś samemu dla takiego maluszka:)
Unikam pisania o swoich prywatnych sprawach ale ponieważ są osoby, które śledzą mój blog od początku i mogą po tym co napisałam wyżej pogubić się czy też zdziwić....muszę coś wyjaśnić. Tak, miałam wcześniejsze wpisy z dziećmi, jednak nie były to moje dzieci rodzone, choć równie bliskie i ważne. Jak zapewne wiecie różnie w życiu nam się układa, życie pisze nasze scenariusze. Spotykamy na swojej drodze różne osoby... Ludzie pojawiają się i odchodzą. Nasze drogi przeplatają się na dłużej czy też krócej. Na niektóre rzeczy może i mamy wpływ może nie, ale i tak nie wiemy w danym momencie jaki. Dlatego coś się kończy, coś innego zaczyna...Tak było i tym razem...
Osoby będące ze mną od bardzo dawna wiedzą, że miałam różne życiowe zawirowania, nie układało się po prostu tak jak powinno, i wspominałam o nich. A że cały czas, z jedną przerwą, zajmowałam się tym blogiem ,więc chcąc nie chcąc tak się złożyło, że poniekąd uczestniczyliście w tych wszystkich zmianach.
Tamten etap mam już za sobą, wszystko teraz jest inaczej. Zmiany są na lepsze. Wszystko się klaruje i jak najlepiej układa. Życzę sobie, aby tym razem tak pozostało...
Po cichu liczę na Was, że będziecie mi nadal towarzyszyć i trzymać za nas kciuki. Za mnie i moją córeczkę:)
Ma mieć na imię Jagoda:)
A to właśnie komplecik dla niej:
Komplet niemowlęcy ażurowy wykonany szydełkiem.
Czapeczka, chusteczka i opaska:) Jak Wam się podoba?
Namawiam Was jednocześnie do ofiarowania fantów i/lub licytacji na rzecz małej Amelki, o której wspomniałam w tym poście.
Licytacja mojej zawieszki już się zakończyła ale malutka, choć ma się lepiej, nadal potrzebuje pomocy.
A do licytacji jest wiele pięknych prac:) warto się przyłączyć:)
Dziękuję Wam, że jesteście:) pozdrawiam cieplutko:)
Och, jaka wspaniała wiadomość! Życzę dużo zdrówka i optymizmu, wszystko będzie dobrze! :-) Niech Jagoda (nawiasem mówiąc jedno z moich ulubionych imion, gdybym miała drugą córeczkę, tak bym ją nazwała) rośnie szybko i zdrowo :-) A tak poza tym, tak się składa, że ja też w tym terminie spodziewam się dzieciątka, tylko że chłopczyka. Pozdrawiam serdecznie 'bratnią duszę-mamusię' ;-)
OdpowiedzUsuńOjejku, jak miło to czytać, aż się lepiej poczułam:) od razu przy tej okazji, serdecznie, z całego serca gratuluję chłopczyka:) i jaki zbieg okoliczności z tym terminem:) To wszystko takie wspaniałe i piękne, tylko zbyt długo trwa jak dla mnie, niestety. Przez to te niepokoje. Ale staram się myśleć pozytywnie:) pozdrawiam Ciebie i maluszka i życzę wszystkiego dobrego:)
UsuńAle cudeńka!
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie gratuluję Ci serdecznie! Będę trzymać kciuki bardzo mocno i życzę Wam wszystkiego najlepszego. Kwiecień już przecież niedługo! Życzę Ci, aby mała była zdrowa - bo to najważniejsze. Bardzo się cieszę Twoim szczęściem. Pozdrawiam i jeszcze raz życzę wszystkiego najlepszego. Jagódka wyczekujemy Cię ja tym naszym świecie :-)
Aż z tego wszystkiego niebardzo po polskiemu napisałam. ale najważniejsze, że szczerze.
UsuńNic nie szkodzi Aniu. Wszystko zrozumiałam a ostatnie zdanie po prostu mnie wzruszyło i łzy się cisnęły do oczu. Bardzo Ci dziękuję za wszystkie te słowa i za tak silne wsparcie.Masz rację to już niedługo. Właśnie mam świadomość jak szybko już teraz zleci a ile jeszcze spraw trzeba załatwić by ze wszystkim zdążyć:) dziękuję CI jeszcze raz i z całych sił pozdrawiam:)
UsuńAnitko to rewelacyjna wiadomość cieszę się razem z Tobą i jak by to powiedzieć " najwyższa pora by mała istotka przyszła na świat " oczywiście w wyznaczonym terminie :))) No to teraz twórz twórz same takie śliczności bo czasu już nie wiele ;)
OdpowiedzUsuńAnitko myśli Twe oj jak bliskie mi ....spotykamy różne osoby i czasami jest to niespodzianka taka miła, a innym razem gorzka porażka ....
Pozdrawiam serdecznie trzymaj się cieplutko
Tak Beatko, spotykamy człowieka i nigdy nie wiemy co w sobie nosi i kim się okaże...temat rzeka...doświadczyłam nie jeden raz. Dobrym ludziom jakoś ciężko w życiu...
UsuńDziękuję Ci Beatko za dobre słowa i wsparcie. Pozdrawiam Cię jak najcieplej mogę:)
Dbaj o siebie i tak ostrożnie z tą przeprowadzką ;)
UsuńPozdrawiam :)
Hmmm na razie tylko wpis "przeleciałam" ale pozdrawiam cieplutko, ale ja pozdrawiam cała Trójeczkę... Anitkę, Jagódkę i Tatusia Dzieciątka :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Martynko:) bardzo mi miło:) tatusiowi oczywiście przekażę:)
UsuńWspaniała wiadomość! Głęboko wierzę, że wszystko będzie dobrze. Jagódka- śliczne imię :) Komplecik zrobiłaś uroczy, na pierwszy rzut oka chusta pomyliła mi się z taką osłonką co się na pampersa zakłada, ale pewnie dlatego, że nie dawno oglądałam takie w podobnym kolorze. I muszę się przyznać, że tą informacją o ciąży dodałaś mi otuchy.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) od razu mi lepiej:) a imię bardzo, bardzo długo wybieraliśmy, aż postanowiliśmy pozostać przy Jagódce:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAnitko to są bardzo dobre wiadomości,życzę Ci kochana jak najszczęśliwszego rozwiązania.Mam nadzieję,że życie Ci się dobrze ułoży i nie będzie tyle zawirowań o których piszesz.Z wielką ochotą nadal będę tu zaglądać,wspierać dobrym słowem i podziwiać piękne prace.A dzisiejsze są cudne i ten różowy kolorek dla dziewczynki jest boski.Trzymam kciuki kochana i buziaki zostawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu, dziękuję i bardzo się cieszę, że mnie nie opuścisz i będziesz zaglądać. Tak miło czytać takie pozytywne słowa. Dziękuję za wsparcie i pozdrawiam cieplutko.
UsuńKochana trzymam kciuki:)Niech Jagódka się spokojnie rozwija i o czasie pojawi się nie świecie:)A Ty korzystaj ze snu i wolnego czasu, bo już niedługo się ta skończy:)Ja mam 14miesięcznego synka i za nic w świecie bym go nie oddała...pomimo niewyspania i przewrócenia życia o 180 stopni to jest to największe szczęście jakie mnie spotkało:)
OdpowiedzUsuńJa się już tego szczęścia naprawdę nie mogę doczekać:) staram się spać ale jakoś jest mi coraz trudniej. Zasypiam o 3 nad ranem i śpię z przerwami 4 godziny:) jakoś się nie da tak na zapas:):):) dziękuję za trzymanie kciuków i za wszystkie dobre słowa:)
UsuńGratuluję:) Jesteśmy w tym samym tygodniu ciąży tylko u mnie ma być podobno chłopiec. Komplecik jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńO jak miło:) to już jesteśmy trzy mamusie:) cudownie, gratuluję chłopczyka:) życzę wszystkiego dobrego i przesyłam pozdrowienia dla Was:)
UsuńGratulacje :) Jagódka na pewno będzie pięknie wyglądać w tym kompleciku :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie ją sobie wyobrażam:) i już nie mogę się doczekać:)
Usuńgratuluję kochana, ja też nie pierwszej młodości, na razie czuję się dobrze tylko trochę deprecha mnie dopada, pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu. Mnie jak na razie depresja omija ale za to strach towarzyszy przez całą ciąże. Choć odkąd codziennie kopie jestem jakby spokojniejsza:) Ważne, że czujesz się dobrze i oby jak najdłużej tak było:) pozdrawiam cieplutko Ciebie i Twojego skarba:)
UsuńJuż jesteśmy cztery mamusie z brzuszkiem w tym gronie:)
Komplecik śliczny! I wielkie gratulacje!!!! Dbaj o siebie i trzymaj się dzielnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) staram się:)
Usuńależ słodki komplecik...super
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dziękuję:) mam nadzieję, że będzie pasował.
UsuńJak widać, tworzyć można na różne sposoby :) Trzymam kciuki za pomyślny finał!
OdpowiedzUsuńTo prawda:):) dziękuję za kciuki:) i pozdrawiam cieplutko:)
UsuńPiękne prace! A z maluszkiem bedzie ok. Sama zostałam wlaśnie mamą po raz drugi i mam 35 lat:). Trzymam za was kciuki
OdpowiedzUsuńW kciukach siła:) dziękuję, takie komentarze dodają mi otuchy:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńCieszę się razem z Tobą :-) Całym sercem :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie wszystko dobrze - trzymam kciuki.
Komplet cudowny.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak bardzo dziękuję..."na pewno będzie wszystko dobrze" tej myśli się trzymam. Pozdrawiam cieplutko
UsuńCiesze się Twoim szczęściem i gratuluję. Na pewno wszystko będzie dobrze, czego Ci życzę z całego serca.
OdpowiedzUsuńJestem mamą 3 córek, ostatnią urodziłam w wieku 33 lat :)
Dziękuję za te słowa. Wspierają mnie mocno i dodają otuchy:) pozdrawiam serdecznie:)
Usuńpiękny komplecik - w sam raz dla małej królewny. jak ja nosiłam swoją pod serduchem, to też dziergałam i dziergałam - wszystko się przydało
OdpowiedzUsuńJa również mam w planie dzierganie i ach...tyle rzeczy bym zrobiła...tylko...czasu jakoś tak coraz mniej:) ale jeszcze coś niecoś na pewno zdążę zrobić:) pozdrowionka:)
UsuńKomplecik będzie jak znalazł podczas letnich spacerów :) Rośnijcie zdrowo wymiarowo :) Bez zgagi i puchnięcia :) Jedzcie pyszności-w końcu coś miłego w ciąży się należy :) Ściskam Was delikatnie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
O dziękuję:) akurat zgagę już mam:) puchnąć zaczynam:) a słodyczy lekarz zabronił:( no chyba, że pyszny śledzik:) można i tak sobie dogadzać:) dziękuję za miłe słowa Agnieszko:) buziaki
UsuńJest dobrze i będzie dobrze, bo tak ma być. Szczęśliwą mamą jesteś a jak ujrzysz maleństwo będziesz jeszcze bardziej. Całym sercem jestem z Tobą. Piękne ozdoby dla małej Jagódki. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTej chwili się nie mogę doczekać:) ale oby przyszła o czasie:) dziękuję za wszystkie sympatyczne słowa:) i pozdrawiam cieplutko:)
UsuńAnitko cieszę się razem z Tobą i z całego serca życzę Ci szczęśliwego rozwiązania, a zwłaszcza dotrwania w spokoju do końca :) Imię wybraliście cudowne - sama się kiedyś nad takim właśnie zastanawiałam :) A komplecik dla malutkiej jest wspaniały - widać, że tworzony z miłością. Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za te życzenia:) wierzę, że się spełnią:) imię - mam nadzieję, że i jej się spodoba:) pozdrawiam, buziaki:)
UsuńWitaj Anitko
OdpowiedzUsuńcieszę się razem z Tobą..........fajnie, że będziesz mamą
pozdrawiam Cię bardzo bardzo serdecznie,
pa pa
Witaj Teresko:) dziękuję za tak miłe słowa:) przyjemnie się czyta coś takiego:) przesyłam pozdrowienia, pa
UsuńGratuluję!!!!:) Trzymam kciuki, aby wszystko było w porządku:) A komplecik jest prześliczny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) staram się myśleć, że tak właśnie będzie:) z takim wsparciem...musi się udać:)
UsuńKochana Anitko - cóż to za wyjątkowa nowina! Gratuluję Ci z całego serca i mocno trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. Do maja już niedaleko. Musisz myśleć bardzo pozytywnie - sama piszesz że wszystko przebiega prawidłowo. Będziesz wspaniałą, dojrzałą mamą a mała iskierka zmieni Twoje życie i wypełni je radością. Mając taką zdolną mamusię Jagódka będzie prawdziwą "koronkową królewną". Zostawiam buziaczki dla mamusi i córeczki.
OdpowiedzUsuńEwo Kochana jak miło mi się zrobiło na duszy:) wzruszyło mnie to co napisałaś. Dziękuję bardzo za tak miłe i ciepłe słowa:) przesyłam cieplutkie pozdrowionka i uściski.
UsuńChoć dopiero co trafiłam na Twojego bloga gratuluję z całego serduszka będzie dobrze. Osobiście sama mam 2 synów 3,5 i 1,5 a Jagódka to śliczne imię dla dziewczynki. A komplecik jest po prostu słodki.
OdpowiedzUsuńMiło mi powitać w moim świecie:) bardzo dziękuję za wsparcie:) niezmiernie mi miło:) pozdrawiam serdecznie.
UsuńGratuluję kochana i trzymam kciuki za powodzenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń