Miło mi Was powitać ponownie:)
Sporo ostatnio u mnie się dzieje i też sporo robię. Ale to co robiłam i robię będę musiała pokazywać po kolei bo po prostu nie nadążam.
A więc najpierw te oto kozaczki.
Napisała do mnie pani na fb z zapytaniem czy wykonam takie kozaki jak niżej podsyłając ich zdjęcie. Niestety nie miałam pojęcia jak się coś takiego robi, nie miałam wzoru. Ale ponieważ lubię wyzwania postanowiłam, że spróbuję zrobić patrząc jedynie na fotografię.
Po wykonaniu jednego bucika wysłałam zdjęcie do akceptacji i okazało się, że o takie właśnie chodziło. Co za ulga:)
Jeśli chodzi o podeszwę wprowadziłam zmianę.
Na podesłanej mi fotografii między jedną a drugą warstwę była włożona tektura.
Ja postanowiłam umieścić w tym miejscu filc. Dzięki temu można butki delikatnie przeprać jeśli zajdzie potrzeba.
Wyglądało to jak poniżej:
I co sądzicie?
Butki powędrowały do pani i wyglądało na to, że się spodobały:}
A to najważniejsze.
..............................................................
A tutaj już kociczka, o której wspominałam w tym poście .
Wygląda na to, że zaczyna lokować się u nas na dłużej:)
Dziękuję za wszystkie komentarze i pozdrawiam cieplutko:)
Buciki są fantastyczne. Dzisiaj mamy posty o tej samej tematyce, tylko inna technika;)
OdpowiedzUsuńBuciki obłędne. Kocica śliczna. Fajnie, że u Was znalazła dom.
OdpowiedzUsuńO kurcze butki przesłodkie, prawie się rozpłynęlam.... :-) A kotek widać, że się zadomawia :-)
OdpowiedzUsuńUrocze paputki :)
OdpowiedzUsuńMam podobną kotkę na podwórku, pojawiła się znikąd i zadomowiła na dobre :) Sama sobie wybrała dom ;)
Prześliczne buciki, w takich na pewno stopa maluchowi nie zmarznie. Kocurek ma ciekawe umaszczenie :).
OdpowiedzUsuńbuciki są prześliczne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńO rany, kozaczki wyszły bezbłędnie! Super, że udało Ci się zrobić je bez wzoru, wyłącznie z fotografii :) Podoba mi się też pomysł z filcem w podeszwie, tekturka faktycznie uniemożliwiłaby pranie :) Prześliczne!
OdpowiedzUsuńOjej jakie urocze
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, pa
piękne kozaczki. super
OdpowiedzUsuńKozaczki cudne, koteczka piękna
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Oj, jakie urocze botki :) A kociczka po prostu słodziak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
czadowe!
OdpowiedzUsuńboskie te kozaczki, sama się do takich przymierzam i rozkminiam też ze zdjęć :)
OdpowiedzUsuńButki rewelacja, a kocisko jak moje. :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne buciorki! Nie wiem, jak to zrobiłaś, ale wyglądają po prostu świetnie! :-)
OdpowiedzUsuńurocze są ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudne!! :)
OdpowiedzUsuńCo za piękne cudaczki <3 Jestem tu pierwszy raz.. i jestem pod wrażeniem. Masz świetny blog - taki z duszą :)
OdpowiedzUsuńButki cudne i pomysł z filcem - trafiony w 10! Tektura to jakaś pomyłka... jak to prać? :-o
OdpowiedzUsuńFajnie mieć maluszka w domu bo można tak pięknie sobie poczyniać szydełkiem jak Ty. Niesamowicie piękne butki ;-)
OdpowiedzUsuńPrześliczne buciki :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSłodkie buciki :) Masz talent ! Twoja kicia też jest słodka. Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńWspaniale sobie poradziłaś Anitko! Buciki wyglądają ślicznie i są takie słodziutkie. Dobrze że zamieniłaś tekturę na filc, dzięki temu na pewno posłużą dłużej. Jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności.
OdpowiedzUsuńGorąco Cię pozdrawiam i przesyłam buziaczki dla córci.
Bardzo dziękuję Ewo, ucałuję Jagódkę:)
UsuńButki rozkleiły mnie kompletnie. Super zdolna z Ciebie kobietka :) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńBuciki są odlotowe!!!! Świetnie sobie poradziłaś :) pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńKozaczki są cudne ,masz talent.Wkleiłaś zdjęcie kotki,,oglądając pomyślałam że to moja Taigi,jest identyczna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBoskie i coś czuję że lepsze od oryginału :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe , coś fantastycznego pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWspaniałe kozaczki
OdpowiedzUsuńW życiu bym tego nie ogernęła i świetny pomysł z tym filcem :)
OdpowiedzUsuńKicia wspaniała , podobna do mojej troszkę :)
Oby została , jeśli może :)
Wow. Kozaczki powalają. Są cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale z Ciebie zdolniacha! Te kudłate boki wyglądają ekstra, a dziecko na pewno będzie zachwycone.
OdpowiedzUsuńFantastycznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńBuciki sliczne !
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię Anitko do mnie na konkurs świąteczny :)) Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńA nie mowiłam, że sie u Was zadomowi ;-)))
OdpowiedzUsuńBuciczki cudne...rozczulają mnie ;-)))
Kiedys o takie poproszę ;-)))
Usciski dla Ciebie i głaski dla ślicznotki ;-)))
Mówiłaś, mówiłaś:) najada się u nas, podgrzewa na kaloryferku lub w pobliżu i biegnie dalej:)
UsuńBuciki obłędne!! Gratulacje za pomysł i wykonanie!
OdpowiedzUsuńcudne butki ! :)
OdpowiedzUsuńO jeny! Miałam identyczną kotkę! Była z nami jakieś 15lat, ale niestety już skończyła swój żywot ;(
OdpowiedzUsuńNiech Wam się dobrze razem mieszka!
Pozdrawiam
cudne bamboszki
OdpowiedzUsuń