Dzisiaj przedstawię drugiego skrzata, o którym pisałam w poprzednim poście. Ale przede wszystkim podam rozwiązanie mojej małej zagadki:) Cieszę się, że zechciałyście się pobawić:)
Pierwsza osoba, która odgadła, że to kwiat szczypiorku, to: Decupagekini, następnie Mirosek. Kilka osób napisało, że chaber polny, kwiat cebuli, czosnku i rzeczywiście wszystko jest bardzo podobne do mojej fotografii:)
A tak szczerze, chyba nigdy nie widziałam jak zakwita szczypiorek a już na pewno nie przyglądałam się detalom. Tym razem jednak mnie zachwycił a zdjęcie ukazało całe jego piękno. Tak już mam, że zachwycam się byle roślinką czy stworzonkiem:)
A teraz pora na mojego skrzata. Może i ten Wam się spodoba:) Taki skrzat drzewny:)))
Powiem Wam, że udało mi się zrobić jedyne w miarę rzeczywiste zdjęcie. Wykonałam całą masę fotografii a później okazało się, że kolory zupełnie odbiegały od tych w realu.
Jeśli nie widać zbyt dobrze, skrzacik ma przyszyte z boku czerwone serduszko.
Wymiary podobne do poprzedniego, czyli od czubka czapki do miejsca gdzie zaczynają się nogi ma ok. 20 cm a z nogami ok. 37 cm.
I jeszcze zwiastun robótkowy:
Będzie miś dla Jagódki:) Ale jeszcze troszkę elementów przede mną:) bo trochę mnie ostatnio pochłonęło szycie.
Pozdrawiam Was i życzę spokojnej pogody. U mnie ostatnio szkody po wichurze nocnej:(
Pierwsza osoba, która odgadła, że to kwiat szczypiorku, to: Decupagekini, następnie Mirosek. Kilka osób napisało, że chaber polny, kwiat cebuli, czosnku i rzeczywiście wszystko jest bardzo podobne do mojej fotografii:)
A tak szczerze, chyba nigdy nie widziałam jak zakwita szczypiorek a już na pewno nie przyglądałam się detalom. Tym razem jednak mnie zachwycił a zdjęcie ukazało całe jego piękno. Tak już mam, że zachwycam się byle roślinką czy stworzonkiem:)
A teraz pora na mojego skrzata. Może i ten Wam się spodoba:) Taki skrzat drzewny:)))
Powiem Wam, że udało mi się zrobić jedyne w miarę rzeczywiste zdjęcie. Wykonałam całą masę fotografii a później okazało się, że kolory zupełnie odbiegały od tych w realu.
Jeśli nie widać zbyt dobrze, skrzacik ma przyszyte z boku czerwone serduszko.
Wymiary podobne do poprzedniego, czyli od czubka czapki do miejsca gdzie zaczynają się nogi ma ok. 20 cm a z nogami ok. 37 cm.
I jeszcze zwiastun robótkowy:
Będzie miś dla Jagódki:) Ale jeszcze troszkę elementów przede mną:) bo trochę mnie ostatnio pochłonęło szycie.
Pozdrawiam Was i życzę spokojnej pogody. U mnie ostatnio szkody po wichurze nocnej:(
skrzat bardzo sympatyczny, pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńAle czadowy skrzat drzewny :)
OdpowiedzUsuńOj ciekawa jestem tego misia, zapowiada sie śliczny przytulak☺
OdpowiedzUsuńRadość kogoś innego, ale zagadka świetna , skrzaty warte przygarnięcia, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńSkrzat jest słodki;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny skrzat, superowy.
OdpowiedzUsuńTwoje skrzaty są najnormalniej kapitalne :) Pozdrawiam Serdecznie:)
OdpowiedzUsuńUroczy skrzacik :) Ciekawa jestem Twojego misia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo proszę, nigdy bym nie pomyślała, że to szczypiorek. Skrzaty urocze, wspaniale wyglądają na tle drzew. Ciekawa jestem jak wyjdzie miś dla Jagódki :)).
OdpowiedzUsuńskrzacik super! no proszę, byłam pewna, że to czosnek a tu taka niespodzianka :D czekam na całego misia :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper Skrzaciki! Pozdrowionka miłe posyłam!
OdpowiedzUsuńSkrzacik jest bombowy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te skrzaciki robisz!!!!!! Jestem zachwycona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz pomysły Anitko! Skrzacik jest uroczy i zabawny. Ciekawa jestem jaki będzie ten miś? Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńKolejny fajny skrzatuś :) A na misia czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńSkrzta jest bardzo fajny, myślę, że mógłby być fajną przytulanką gdyby troszkę przytył :)
OdpowiedzUsuńUroczy jest;))
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje skrzaty :)
OdpowiedzUsuńA kwiat szczypiorku zgadłam dlatego bo u mnie na działce często kwitnie i nie wiadomo co lepsze, mieć smaczny szczypiorek czy podziwiać piękne kwiaty a o szczypiorku zapomnieć bo jak kwitnie to niestety do jedzenia już się nie nadaje .
Pozdrawiam
To prawda. Może dlatego dotąd nie widziałam, bo zwykle swój szczypiorek zdążyłam zjeść nim zakwitł:)
UsuńBardzo ładny skrzat -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy skrzat :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutki ten skrzat. i bardzo prosto go wykonać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnetko skrzacik przesłodki a ja zostaję u ciebie na dłużej
OdpowiedzUsuńMiło mi, że zostaniesz na dłużej:)
UsuńUwielbiam takie szyjątka, jest słodki :))
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki ;-)))
OdpowiedzUsuńZa każdym razem gdy widzę takie cuda przypomina mi się, że chciałam się nauczyć szyć...jednak moja niewiara w to, że się uda sprawia, że bardzo szybko zapominam o tym czego chciałam ;-)))
Pozostaje jednak zachwyt ;-)))
więc się bezczelnie pozachwycam ;-)))