"Ogarnij się i zacznij żyć. Porady dla nie całkiem doskonałych."
Lucia Taboada
Wydawnictwo Feeria
Przede wszystkim chciałabym się odnieść do sposobu w jaki książka została wydana, ponieważ to w szczególności zwróciło moją uwagę. Nie jest to tradycyjnie pisany poradnik jakich wiele. Książka została napisana w niebanalny sposób i taką też zawiera oprawę graficzną. Co robimy, gdy bierzemy po raz pierwszy jakąś książkę do ręki? Odwracamy i zerkamy na tylną część okładki. Tak też postąpiłam i ja. Co się okazało? Otóż nie znajdziemy tam tradycyjnych informacji: o autorze, opisu, czy fragmentu treści. Zobaczymy tam zilustrowane grono specjalistów wraz z obietnicą, że w trzy tygodnie zostaniemy nauczeni jak przestać się zamartwiać. Czyż nie brzmi to optymistycznie?
Wracając do sposobu wydania, uważam, że autorka miała pomysł. Poradnik na tle innych zdecydowanie się wyróżnia. Każda strona właściwie przypomina komiks; dużo ilustracji, informacji w chmurkach, znaków graficznych, oznaczeń tekstu. To wszystko powoduje, ze książkę czyta się szybko, lekko a dzięki grafice tekst szybciej się utrwala w pamięci, tym samym dobre rady nie idą w las. Ponadto, autorka oprawiła wszystko w humor. Niektórym może się to podobać, innym przeszkadzać. Jak wiadomo mamy odmienne poczucie humoru.
Co do treści książki. Tuż po wprowadzeniu poznamy zespół, który będzie nam towarzyszył przez całą książkę: neurobiolog, psycholożka, trener osobisty, diablica. Dowiemy się jakimi rzeczami się zamartwiamy, następnie rozpoczniemy trzytygodniowy trening, który ma nam pomóc odnaleźć radość życia.
Moje wrażenia ogólne są takie, że powyższa książka to wiedza bardzo skoncentrowana w treści, tzw. wiedza w pigułce. Jeśli mamy za sobą wiele poradników, teoretycznie jesteśmy już przeszkolone i nie dowiemy się raczej niczego nowego. Ale za to przeczytamy i utrwalimy, zdobytą wcześniej wiedzę. To właśnie dotyczy mnie i to wzięłam dla siebie z tego poradnika. Przypomniałam sobie znajome już informacje.
Kiedy zaczynamy myśleć bardziej pozytywnie,
może się zmienić cała fizjologia naszego mózgu.
Neurogeneza i neuroplastyczność (zdolność tkanki nerwowej do tworzenia nowych połączeń) dają nam szansę ROZPOCZYNANIA OD NOWA KAŻDEGO DNIA!
Dla mnie brzmi to niezwykle optymistycznie i podnosi na duchu.
Natomiast jeśli to nasz pierwszy poradnik, poznamy nowe sposoby na lżejsze, łatwiejsze życie. Nabierzemy pewności siebie, podniesiemy własną samoocenę, nauczymy się jak sobie radzić z diablicą, która siedzi w każdej z nas.
Nie można przestać myśleć, ale można zdecydować, jak reagować na swoje myśli
Poprzez zadanie sobie właściwych pytań zmienimy swoje wzorce myślowe. Przestaniemy się zadręczać. Nauczymy się myśleć pozytywnie i zakotwiczać pozytywne doznania w umyśle. Poznamy również elementy jogi i medytacji, jak również inne proste ćwiczenia poprawiające samopoczucie i kondycję naszego organizmu.
Dowiemy się także co kryje się za pojęciem googloza i czy nas ono dotyczy.
Podsumowując, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ów poradnik jest kompilacją przeczytanych przeze mnie do tej pory kilku innych poradników. Niemniej jednak nie umniejsza to jego wartości, dzięki temu nie musimy czytać opasłych tomów, by sobie pomóc. A każdy weźmie z niego dla siebie to, co aktualnie jest mu potrzebne, to co mu pomoże, co go zainteresuje. Czy to będzie dla niego nowością, czy tylko przypomnieniem warto zastosować, niczym lekarstwo w tabletce, które mamy zawsze pod ręką. A właściwie to najlepiej zamiast lekarstwa.
Moja ocena: 4/6
Pamiętajcie, że powyższa opinia jest jedynie opinią subiektywną.
Posty
Zerknęłam na tą książkę. Nie zachęciła mnie do przeczytania. Tak jak napisałaś, brak jej nowych spostrzeżeń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Monika
http://by-monique.blogspot.com/
Trafnie to określiłaś, dziękuję za opinię:)
UsuńPozdrawiam.
Ja chętnie przeczytałabym taka książkę. Może nauczyłaby mnie czegoś nowego i przydatnego.
OdpowiedzUsuńUważam, że każda książka czegoś może nauczyć. To jak spotkanie z drugim człowiekiem. Bierzemy, to czego akurat potrzebujemy. Chyba, że tematyka nas kompletnie nie interesuje, to też jak w przypadku ludzi, unikamy:)
UsuńMnie zaciekawiła ta książka. W Twojej recenzji zabrakło mi jednak zdjęcia przedstawiającego jakąś przykładową stronę ale już sobie wygooglowałam (mam nadzieję, że to nie jest ta googloza o której piszesz).
OdpowiedzUsuńMasz rację, przydałaby się przykładowa strona. I to co zrobiłaś, to nie googloza, hi, hi. Rozbawiłaś mnie:)))
Usuńnie wiem czy książka przypadłaby mi do gustu, dowiem się ja przeczytam, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, czasem trudno po przeczytaniu opinii stwierdzić czy by nam się dana książka spodobała. Ale jeśli tylko nas od niej nie odrzuca, to można się samemu przekonać:)
UsuńNie lubię tego typu książek, więc raczej by mnie nie zachwyciła ;)
OdpowiedzUsuńJeśli nie lubisz, to oczywiście nic na siłę. Wkrótce będę recenzowała "Jedyny pirat na imprezie" zapraszam:) może kolejna, która nie jest poradnikiem przypadnie Ci do gustu:)
UsuńMyślę,że właśnie teraz potrzebny mi taki poradnik:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMyślę,że właśnie teraz potrzebny mi taki poradnik:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapowiada się nieźle. Dzięki za recenzję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki, dobrze zilustrowane z grafikę i innymi dodatkami. Czyta się wtedy i przyswaja zawartość o wiele przyjemniej. :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie , zobaczę ... :__)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za tego typu książkami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Brzmi ciekawie. Co prawda wszelkie poradniki zazwyczaj zbywam krótkim pfff, to kto wie, czy nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCo prawda książka adresowana jest do kobiet ale w zasadzie, czemu nie? Wiele wskazówek jest uniwersalnych i może je zastosować każdy.
Usuń"Nie można przestać myśleć, ale można zdecydować, jak reagować na swoje myśli" musze to gdzies zapisac bo w 100% sie z tym zgadzam chociaż mam problemy z wprowadzaniem w praktyce ;)
OdpowiedzUsuńWarto zapisać i warto stosować:)
UsuńCiekawe, ciekawe... chyba się skuszę, bowiem "decyzja na reagowanie na swoje myśli" zaintrygowało mnie...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja, jeśli tylko ta książka wpadnie mi w ręce to na pewno ją przeczytam, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory nie czytałam tego typu pozycji, ale akurat taka wiedza by mi się przydała. Jedyne pytanie, to czy ta książka jest w formie ebooka, bo tylko do takich mam dostęp.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z książką w formie e-booka, więc trudno mi stwierdzić.
UsuńZachęciłaś mnie jestem maniaczką tego typu poradników ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przejrzała, z poradników wiele ciekawych rzeczy można sie dowiedzieć:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnych poradników ale ten wygląda na ciekawy poprzez swoją formę :).
OdpowiedzUsuńMyślę, że taka książka to fajny pomysł na prezent dla kogoś zapracowanego i zabieganego :) Pewnie czyta się łatwo, szybko i przyjemnie.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, idealna dla osób zabieganych, które nie mają czasu na czytanie. Wystarczy zerknąć i zapamiętać "w biegu" daną poradę:))) a później tylko stosować:)
UsuńA czyta się rzeczywiście bardzo szybko, łatwo i przyjemnie:)
Przeczytałam kilka podobnych tematycznie książek, tej nie znam. Myślę, że w każdej można znaleźć coś dla siebie. Czasem warto się zatrzymać i zastanowić nad swoim życiem. Świetna recenzja Anitko.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Recenzja Twoja mnie zaciekawiła, pewnie sięgnę po tę pozycję. Czasem lubię przeczytać coś "lekkiego", ale z jakimś fajnym przesłaniem. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCzasem można wyciągnąć jedno wartościowe zdanie z całej książki, które robi jej istotną wartość - to dla tych, których recenzja nie przekonała do tej konkretnej pozycji :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki o motywacji, albo ogólnie takie wartościowe, a że lato jest, to tym chętniej przeczytałabym ją u siebie w ogrodzie ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym, żeby mi wpadła w ręce!
OdpowiedzUsuńO, to książka zdecydowanie dla mnie!!! :)
OdpowiedzUsuń