Witajcie:)" Kochajmy aksamitki" to hasło, które zapożyczyłam od Ewy , ponieważ bardzo mi się spodobało i tym hasłem chciałabym zachęcić wszystkich do kochania tych barwnych kwiatów:)
Ale nie o tym dzisiaj:) Dziś będzie o tym, że jakiś czas temu, całkiem niedawno brałam udział w zabawie candy na blogu: ogrod-cardmaking-pasje, który należy właśnie do Ewy. Nie wygrałam nagrody głównej, jednak znalazłam się wśród wygranych w losowaniu dodatkowym dla dziesięciu osób. Nagrodą był zestaw aksamitek! Była to dla mnie ogromna niespodzianka i nie wierzyłam własnym oczom, ale jednak:)
Dziś już aksamitki do mnie dotarły i z wielką przyjemnością chcę się tym z wami podzielić.
Wyglądają tak:
A w krótce będą wyglądały tak:
Uwaga!!!! To zdjęcie należy do Ewy ale postanowiłam je pożyczyć, żeby Wam pokazać co wyrośnie z powyższych nasionek. Mam nadzieję, że Ewa się nie pogniewa.
A teraz bardzo ważne!!!! Jeśli trafiliście do mnie i czytacie tego posta to macie dużo szczęścia:) ponieważ jeśli jeszcze nie znacie Ewy i jej blogów to właśnie dziś macie okazję to nadrobić.
Bardzo Was zachęcam do odwiedzenia ogrod-cardmaking-pasje i Ogrod na Nadbrzeżnej (to drugi blog Ewy) uwierzcie mi, że warto. Ewa tworzy wspaniałe, wyjątkowe karteczki i nie tylko. Z pewnością, gdy do niej zajrzycie pozostaniecie na dłużej. Panuje tam niezwykła, ciepła atmosfera a Ewa jest przemiłą osobą i dla każdego znajduje choćby chwilkę swojego czasu i dobre słowo. Każdy jest traktowany wyjątkowo. Takie są moje wrażenia i bardzo się cieszę, że trafilam do tak niesamowitego miejsca i mogę je odwiedzać:)
Jeszcze raz Ewo dziękuję za wszystko a za jakiś czas mam nadzieję, że będzie druga część tego posta - czyli będę się chwalić tym co mi wyrośnie:):)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Cieszę się bardzo, że nowe osoby do mnie dołączyły i ślicznie dziękuję za wszystkie komentarze z poprzedniego wpisu:)
Życzę, aby wygrane aksamitki wyrosły na piękne i dorodne:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jeśli tak sie stanie to z pewnością będę się chwalić:)
UsuńBardzo dziękuję Anitko za tyle ciepłych słów pod moim adresem, to bardzo miłe. Mam nadzieję, że nasionka nie zawiodą i będziesz mogła cieszyć oczy kwiatami aż do jesieni. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWierzę, że tak właśnie będzie a efekt wzrostu opublikuję:) Jeszcze raz dziękuję:)
Usuńgratuluję tak wspaniałej wygranej:))
OdpowiedzUsuńGratuluję wygrane bardzo cieszą :))
OdpowiedzUsuńRabatki obsadzane aksamitkami są jedyne i nie powtarzalne, bardzo lubię te kwiaty.
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj Anitko! Nareszcie do Ciebie trafiłam i już zostaję:) Dziękuję za odwiedziny u mnie:)
OdpowiedzUsuńWitam również:) i cieszę się, że u mnie zostajesz:) bardzo mi miło:)
UsuńDziękuję za gratulacje:) rzeczywiście nasionka bardzo mnie ucieszyły:)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranych nasionek. Ja co roku sadzę aksamitki na balkonie.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńSuper wygrana:) Na pewno wyrosną piękne i kolorowe roślinki! I tak pięknie napisałaś o blogu Pani Ewy, że zaraz tam zajrzę z ciekawości:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gratuluję, ja te kwiatuszki kojarzę z dzieciństwem, na działce uwielbiałam na nie patrzeć i je zrywać, a mieliśmy ich mnóstwo:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię aksamitki.Są osoby,które drażni ich zapach.Mnie to nie przeszkadza, bo są sliczne i długo kwitną:)
OdpowiedzUsuńMyślę, ż pokażesz nam już kwitnące w ogrodzie [są zbawienne likwidują nicenie w glebie] można by wymieniać jeszcze dużo zalet pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńbardzo lubię aksamitki, jak byłam małą miałam mój malutki ogródek, w którym rosły tylko te kwiaty:)
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do mnie:)