Witam:) Ukończyłam moje kolejne etui, lecz tym razem postanowiłam zrobić w troszkę innej formie. Sami zobaczycie:) Jak stwierdziła 7 letnia Julia:"Jest śliczne i wygląda troszkę jak torebka dla lalki" ;)
Doszłam do wniosku, że zastosowań może być wiele. Oprócz tego, że jest to etui na telefon może być wykorzystane jako etui na chusteczki higieniczne, portfelik na drobne pieniążki, itp.
A teraz o czymś innym.
Miałam pomysł na jajko w papierowej wiklinie, pobejcowane itd. ale przemyślałam i postanowiłam spróbować z papierowych serwetek. Wyciełam z nich paski po czym zwinęłam tak jak się to robi w przypadku gazet. Posmarowałam jajko wikolem i okręcając dokoła przyklejałam te zwinięte serwetki. Kiedy klej się wysuszył, polakierowałam powstałą pisankę. Osiągnęłam taki efekt.
Może nie do końca idealny ale jak na pierwszy raz...
Na tym zdjęciu przypomina mi cytrynę:)
No i dziś jeszcze malutki deser:)
Ostatnio, tj. 2,5 tyg. temu okociły się nam ponownie króliczki i właśnie chcę wszystkim pokazać jednego z nich. Z całego miotu jedyny całkowicie biały:)
Bardzo fajne etui albo mini kosmetyczka do terebki na drobiazgi:)Pisanka wcale nie przypomina mi cytryny - kojarzy mi się z wiosną. Cudny króliś:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne etui. Króliczek przepiękny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba sposób zapięcia. Etui wygląda jak kopertówka :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł na wykonanie jaja,może i ja spróbuję!A króliś śliczny i to przed świętami!Masz żywą dekorację!:)
OdpowiedzUsuńDla mnie etui byłoby w sam raz jako pokrowiec na okulary przeciw słoneczne, szkieł na pewno bym tym razem nie porysowała :) Rzeczywiście mi też przypomina trochę kopertówkę! Co do króliczka to chętnie bym go przytuliła i trochę pomiędoliła :D Może spróbuję zrobić takiego z masy solnej...
OdpowiedzUsuń