Witajcie:) Dzisiaj Was uraczę zdjęciami z przed naszego domu. Tym, którzy mnie znają nie muszę pisać jak bardzo zachwyca mnie przyroda. Mogę siedzieć, patrzeć, chłonąć zapachy i podziwiać. A ten widok, który zobaczycie pod spodem niestety już minął. Nie zdążyłam nawet dostatecznie się nim nacieszyć. Pozostały tylko zdjęcia.
Uwielbiam ten czas, gdy drzewka są tak kwieciste, gdy wszędzie roztacza się cudowny zapach. Zastygam nieraz bez ruchu i chłonę, i chłonę wszystkimi zmysłami, chcąc zapamiętać te chwile aby je przywołać zimową porą, kiedy tradycyjnie będą mnie ogarniać mroczne, zimne dni i myśli.
Pamiętacie ten post? Te drzewka, pokazywałam Wam ostatnim razem, tak około dwa lata temu. Wtedy, gdy wprowadziliśmy się dopiero do tego domu, a ja przygotowywałam się do porodu. Czekałam na Jagódkę, której wcale się do nas nie spieszyło. A teraz...córcia 4 maja skończyła 2 latka. Biega wśród tych drzewek, zrywa kwiaty bzu, zrywa dmuchawce i cieszy się, gdy jej się uda zdmuchnąć...kiedy ten czas upłynął?
A ja? już tak nie wyglądam...też się zmieniłam. A błogi stan pozostaje jedynie w moich wspomnieniach:)
Zdjęcie wykonane 2 lata temu. |
Ach, tak w miarę pisania postu wzięło mnie na wspomnienia...
I takie słowa na koniec przyszły mi na myśl
"Mija czas i każdy z nas, choć ten sam
Jest inny..." Autor: Robert Gawliński
Zmieniłam się nie tylko zewnętrznie, ale i wewnętrznie...i tak właśnie zdałam sobie z tego sprawę...
Dni przemijają, pozostają wspomnienia. Oby tych dobrych było więcej. Twoje zdjęcia też obudziły moje wspomnienia z lat dziecięcych, kiedy życie było bezpieczne, beztroskie, wypełnione miłością i ciepłem. W moim ogrodzie za domem na ogromnej jabłoni tato zawiesił domek dla szpaków, zupełnie taki sam jak w Twoim. Szpaki były wdzięczne za troskę, a z wdzięczności nie tykały naszych czereśni. Natomiast ja nie byłam aż tak grzeczna, właziłam na czereśniowe drzewo i wyjadałam przed czasem. Fajnie powspominać. Pa.
OdpowiedzUsuńNo proszę, jakie mądre szpaki:) Kiedyś były inne czasy...Tak jak piszesz...beztroskie, a dzieci nie siedziały przed komputerami tylko chodziły po drzewach.
UsuńNasza budka dla ptaków nie wisi na drzewie z obawy przed kotami. Na takim słupku są bezpieczne. A słupek żeby nie szpecił obsadzę bluszczem:) mam nadzieję, że jakieś ptaszki tam kiedyś zajrzą:)
jak dobrze czasami tak powspominać, w podobnym czasie się przeprowadzałyśmy i nasze dzieci urodziły się już w nowych domach:))
OdpowiedzUsuńPamiętam:) u mnie przeprowadzkę zdeterminowała Jagoda:) wiadomość o ciąży często mobilizuje do wprowadzenia zmian...na lepsze:)
UsuńAnito, bo zmieniamy się, sami nie wiedząc o tym, dopiero jakieś wspomnienia, czy wrażenia chwili, uzmysławiają nam to. Czasem czuły gest kogoś dawno niewidzianego, czasem uśmiech przechodnia, czy choćby płacz dziecka dopominającego się słodyczy, zmienia nas... Wbrew pozorom, niby nic, niby nie nasze to sprawy, sprawki i sprawunki, ale zmieniają nas. Każdy czas poświąteczny to na uzmysławia, że już nic nie jest takie samo, jak przed nimi... Czasem... I wierz mi, nie tylko Ciebie czas i jego "skutki" zmieniają. zmieniam się ja, zmienia się Twój brat czy siostra, zmienia się sąsiad i wszystko wokół nas... Ależ się rozpisałam :p Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńNa codzień tego nie widać, nie zastanawiamy się nad tym. Dopiero chwila zadumy otwiera nam oczy...
UsuńPiękne te kwitnące drzewka. Też je kocham i ich zapach, tak samo zresztą jak zapach bzu. Takich zdjęć nigdy dosyć. A czas rzeczywiście płynie szybko, nawet za szybko. Pozostają fajne wspomnienia.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę, zapraszam ponownie i pozdrawiam serdecznie :-)
Pozostają nie tylko zdjęcia, ale też wspomnienia , które są ciągle w nas :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kiedy kwitną drzewka , wtedy przypadają moje Urodziny i prawie zawsze mam je "kwitnące ". Czas nieubłaganie biegnie do przodu, ale cieszmy się każdą chwilą tu i teraz , ponieważ żadna chwile już się nie powtórzy :)
Piękny widok macie przed domem i cudne zapachy wiosną. Dzieci bardzo szybko rosną, zmieniają nasze życie, ale dzięki nim, jest ono piękniejsze i pełniejsze.Pozdrawiam serdecznie :)).
OdpowiedzUsuńCudnie to opisałaś już tęsknie za wiosną czy moje czereśnie w sadzie kwitną aż boję się jak pomyślę, że bliżej jest do zimy - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCzas tak szybko leci, że nawet nie zauważysz kiedy z Jagódki wyrośnie Jagoda i powie Ci.. a pamiętasz mamo..... . Życzę Ci jak najwięcej wspaniałych wspomnień. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudownie i melancholijnie. Tak czas ucieka, my się zmieniamy, świat również.Cieszy mnie to.
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia. Ja to o takim widoku mogę tylko pomażyć :(
OdpowiedzUsuńPiękne drzewka, czytając Twój post również cofnęłam się w czasie i coś co wydawało mi się wtedy beznadziejne przerodziło się w prawdziwe szczęście :).
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i bez, który tak uwielbiam. A czas niestety szybko leci, za szybko, i każdy z nas się zmienia, więc trzeba się cieszyć każdą chwilą. Mnie, moje życie, najbardziej zmieniły dzieci, ale to było najlepsze co mnie spotkało, zresztą jak każdą matkę :) Pozdrowionka i jak najwięcej pięknych wspomnień życzę :)
OdpowiedzUsuńWspomnienia są piękne!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że dobrze pamiętam te zdjęcia z przed dwóch lat. Ja czekałam wtedy na synka i urodził się 1 maja.
OdpowiedzUsuńCo do budki dla ptaków, to na pewno ktoś chętnie ją wykorzysta. Najlepiej wybierać budki bez drążka do siadania dla ptaka. Ptak bez niego sobie świetnie poradzi. Takie drążki są dobrym miejscem do siadania nie tylko dla ptaków, ale również dla kun, które łapką potem sięgają do środka.
Pozdrawiam;)
Również pamiętam:) Pamiętam, że w tamtym okresie było nas kilka oczekujących maleństwa:) I proszę jak to zleciało...nie do wiary.
UsuńCo do budki to celowo na takiej śliskiej rurce zawiesiliśmy budkę, żeby koty nie weszły, więc i kuny chyba nie wejdą. Ale gdyby jednak...to można upiłować ten drążek.
Piękne fotografie, a wspomnienia to część człowieka:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe widoki, aż chce się żyć :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i wspomnienia aż poczułam prawie zapach tych kwitnących kwiatów. To prawda że się zmieniamy ale najważniejsze abyśmy się zmieniali na lepsze, pozdrawiam cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne te wspomnienia. Zdjęcia są zachwycające.
OdpowiedzUsuńWspomnienia i widoki, ach aż się sama zadumałam :)
OdpowiedzUsuńOch, ja też się rozmarzyłam .... kocham patrzeć i wąchać te majowe klimaty...
OdpowiedzUsuńMój post dzisiejszy też refleksyjny, o przemijaniu czasu
Anitko, napisz do mnie mam dla Ciebie kocie upominki :-)
Pozdrówka ciepłe
Piękne zdjęcia przyrody. Wiosna tak szybko mija, że warto uwiecznić ją na fotografiach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Zmiany niestety są nie uniknioe i nie sztuką jest się umieć zmieniać, ale zaakaceptować te ciąg wszystkich zmian. Czasem trudno mi z tym, ze czas tak szybko mija i nie daję mi się nacieszyć każdym dniem, ale staram się jednak chwytać świat za rogi i czerpać z tego ile się da :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńAle nam zafundowałaś post skłaniający do pewnych przemyśleń ;).
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudowne i jakbym miała takie widoki też pewnie bym stała i chłonęła wszystko dookoła :).
Uwielbiam tak pięknie obsypane bielą drzewa ....:) jak ten czas ucieka, za parę lat dziecko dorośnie ach ...;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zdjęcia przepiękne.
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam nad tym czasem co mknie jak szalony. Też niedawno chodziłam w ciąży a tu za parę dni syn kończy 5 lat.
Pozdrawiam
Również bardzo lubię wracać do wspomnień a zwłaszcza do tych lat kiedy sama byłam małą dziewczynką albo gdy na świat przyszła moja córka :) Ona sama bierze albumy i przegląda swoje zdjęcia zadając mnóstwo pytań :))) To takie najmilsze chwile dla nas ale i tak cieszymy się każdą kolejną, bo tak jak mówisz czas ucieka bardzo szybko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Oj widzę, że my obie ostatnio w temacie upływającego czasu.... Sama patrząc na moją córcię, pytam się, kiedy to zleciało ? Twoja córcia ma już 2 latka... Zanim się obejrzymy, zlecą następne. Cieszę się z możliwości, jakie dają nam aparaty fotograficzne, bo chociaż tak możemy złapać najcenniejsze chwile, i zamknąć je na zdjęciu. A potem, możemy się nimi cieszyć, wspominać.... Pozdrawiam Cię !
OdpowiedzUsuńWiosna długo budzi się do życia. Potem szybko ukazuje się w swojej krasie i wszystkie skarby naraz kwitną. A człowiek nie nadąża za tym. Dlatego warto te chwile uwieczniać, chociażby na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia zamknięte w zdjęciach... a czas nieubłaganie tak szybko ucieka... dobrze, że dzięki zdjęciom możemy wrócić do dawnych czasów :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńLubię ten czas kiedy drzewa i krzewy pięknie kwitną :-) Wspomnienia cudowne i są ważną częścią naszego życia. Czas szybko mija, gdy jesteśmy dorośli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:-)
Ależ piękne kwieciste zdjęcia. Wiosna to chyba najpięknijesza pora roku. Do tego ten cudowny niepowtarzalny zapah bzu i konwali...
OdpowiedzUsuńDobrze czasem powspominać, dobrze też mieć takie swoje miejsce na ziemi w którym czujemy się szczęśliwi. A zmiany są potrzebne, tego nie da się uniknąć.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Piękne zdjęcia. Niby ogródek przy domu, ale na zdjęciach wygląda magicznie. Ja już mieszkam w nowym domu 6 lat, a nigdy nie wpadłam na pomysł zrobienia zdjęcia w wiosennym ogrodzie. Szkoda, bo już wiele drzewek owocowych i krzewów zostało wyciętych.
OdpowiedzUsuńZdjęcia urokliwe, dla mnie to tylko sfera marzeń. Mieszkam w bloku, i choć wokół mnóstwo drzew, to one takie bezkwiatowe, tylko zielone. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń