Witam Was Kochani bardzo radośnie w ten ciepły, miły dzionek.
Postanowiłam się pochwalić jedną z moich ukończonych prac. Jest to lalka Matylda z huśtawką:) akurat zaczyna się wiosna więc będzie mogła się huśtać, mam nadzieję u miłych ludzi, bowiem wystawiłam ją już w galerii KuferArt.
Mój Kochany powiedział pierwszy raz na temat mojej pracy, czyli tej lali, że wygląda dziwnie i ma dziwne włosy. Jednak ja widocznie miałam taką wizję, że Matylda wygląda tak a nie inaczej. Sami zobaczcie i oceńcie:) krytykę też przyjmuję:)
Oj, modelka sobie poszła:)
Pozdrawiam ciepło Wszystkich i witam nowe osoby:)
Słodziutka ta Matylda, Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńKrytyki nie będzie,bo bardzo mi się lalunia podoba!Chciałabym być małą dziewczynką!Ale ale,gdzie ona sobie poszła???
OdpowiedzUsuńPodziwiam twoją cierpliwość.
OdpowiedzUsuńSuper fotki, bardzo zabawne! Matylda się grzecznie pohuśtała i niespodziewanie zniknęła :)
OdpowiedzUsuńJak to z dziećmi, znikają z zasięgu wzroku tak szybko jak się pojawiają ! Dobrze, że moja córcia już nie jest taka malutka :)
Laleczka słodka i milusińska, jak wszystkie Twoje dzieła!!
Pozdrawiam
zabawka jest fantastyczna! mi się bardzo podoba, włosy są całkiem ok! a huśtawka jest już w ogóle bombowa :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki na moim blogu.Śliczna lalunia, nadzwyczaj precyzyjna robótka:-) Bardzo mi się podoba również kosmetyczka na chusteczki. Super! Pozdrawiam Cię serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńA jak to sie stalo, ze Ty mnie podgladasz a ja Ciebie nie ?? Toz to niesprawiedliwosc. Lala z hustawka super. Wlasnie jestem na etapie dziergania drugiej nogi do mojej lalki i kto wie, czy nie odmalpuje hustawki, o ile rzecz jasna wystarczy mi cierpliwosci :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń