Witam i od razu muszę stwierdzić, że już niemal na wszystkie blogi zawitała Wielkanoc. Jest to bardzo urocze i z przyjemnością wszystko oglądam a z jeszcze większą podziwiam:) U mnie niestety nie ma nic świątecznego, nic nie wykonałam:( z braku czasu oczywiście. Chęci mam sporo lecz brakuje mi dnia. Może jeszcze zdążę coś zrobić a jeśli nie to pokażę co robiłam w zeszłym roku. Też niewiele, ale jednak...
Dzisiaj będzie nowa zakładeczka do książki. No może nie taka nowa, bo jakiś czas temu ją zrobiłam:) Szydełkowa oczywiście:)
I jeszcze taki mały drobiazg, który wisi w pokoju Julii
Ta ozdoba posiada swoją krótką historię. Mianowicie kiedy ją rozpoczynałam miała być gumką do włosów ze swobodnie opadającymi kwiatami po bokach:) Oczyma wyobraźni widziałam efekt końcowy. Jednak kiedy ten efekt rzeczywiście zaczął się pojawiać okazało się, że włóczka jest zbyt ciasna i nic z tego nie będzie:) I tak oto zamiast gumki do włosów Jula otrzymała ozdobę na firankę:)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i ciepło.
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze jakie otrzymałam do tej pory.
Ja też jeszcze nie wykonałam nic świątecznego tylko podziwiam u innych. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńślicznie tutaj - serdecznie dziękuję za odwiedziny u mnie.i zapisuje się do grona:)pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńŁadna ozdoba szydełkowa i zakładeczka . Ja niestety nie umiem szydełkować a szkoda bo takie fajne rzeczy można zdziałać.Bardzo podoba mi się też wystrój Twojego bloga. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna zakładka i dyndadełko
OdpowiedzUsuń