...powstał. Zrobiłam go oczywiście metodą szydełkową:) Wydziergałam bezszwowo coś w rodzaju etui. Następnie umieściłam wewnątrz płytę HDF i zaszydełkowałam. Pozostało ozdobić. Co też uczyniłam. Nie wiem dlaczego, ale sprawiło mi to przyjemność:)
Domek, to obrazek wielkości 11/11 cm do zawieszenia na ścianie w dziecięcym pokoju. Chyba, że ktoś woli w innym miejscu:) O ile w ogóle...;)
A oto i on:
....................................................................
Pozdrawiam, życzę miłego wieczorku i dziękuję ślicznie za komentarze pod poprzednim postem:):):)
Śliczny i słodki :) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMusiałaś się chyba dużo napracować przy tym domku.Jest śliczny. Pozdrawiam wiosennie:))
OdpowiedzUsuńPiękny i przesłodki domek:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i ślicznie zrobiony.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, kolorowy. Jakiś mały szkrabik będzie bardzo zadowolony.
OdpowiedzUsuńPiękny domek, taki prawdziwie wiosenny :))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow, rzeczywiście musiałaś włożyć dużo pracy aby takie cudeńko powstało!!! Ale im więcej nad czymś pracujemy , tym bardziej to wtedy cieszy!
OdpowiedzUsuńDekoracja bardzo kolorowa i pomysłowa!Od razu wywołuje uśmiech na twarzy !Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy :) Cudnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńWidać że oprócz ciężkiej pracy wkładasz też dużo serca w te rzeczy. Super blog. Kocham takie miejsca. Ściskam i życzę miłego wieczorku
OdpowiedzUsuń