Od dawna podglądałam na blogach wianki plecione w warkocz. Szalenie mi się podobały i chciałam również taki zrobić. Pozostawał dość długo między innymi pracami na liście rzeczy do zrobienia, aż w końcu się udało:)
A z jakim efektem, mam nadzieję, że ocenicie. Ja powiem, że jestem zachwycona i bardzo, bardzo mocno mi się podoba:)
Bardzo trudno było połączyć brzegi, ponieważ porządnie wypchałam tkaninę. Zostawiłam na końcu kilka centymetrów, ale mimo wszystko nie było łatwo. W końcu jakoś udało się zszyć a tak zasłoniłam łączenie dwóch brzegów:
Wielkość wianka: około 25 cm.A jak Wam się podoba?
Jeśli by ktoś sobie taki życzył, to chętnie wykonam:)
Bardzo przyjemnie się szyje taki wianek:)
Sporo czasu ostatnio zmarnowałam i będę marnować nadal:( chciałam sobie pozmieniać troszkę na blogu ale okazało się, że mam błędy w kodzie html i znów nie mogę zmienić tła. Kilka dni mi zajęło kombinowanie i szukanie sposobu. Jak na razie nic z tego. W kodzie źródłowym strony widać zapis tła ale nie mogę go skasować:( Także nie zdziwcie się jeśli mój blog zacznie wyglądać dziwnie bo coś namieszam metodą prób i błędów;)
Tymczasem pozdrawiam Was bardzo życzliwie i pogodnie:) musicie wiedzieć, że cieszę się z każdych Waszych odwiedzin a Wasze komentarze sprawiają mi wiele radości:))