Kto tylko ma ochotę, może wraz ze mną zajrzeć do Rodzinnego Parku Przygód Górecznik.
Pozdrawiam Was serdecznie, miło i radośnie:)))
W te wakacje nigdzie się nie wybraliśmy i nie wybieramy ale od czasu do czasu odwiedzamy ciekawe miejsca:) Obiekt nie jest zbyt duży, jednak na spacerek z dziećmi połączony z atrakcjami może okazać się w sam raz:) A z pewnością dzień będzie można zaliczyć do miło spędzonych:)
Już na wstępie, w pierwszym odwiedzonym przez nas pomieszczeniu natrafiamy na mnóstwo staroci. Ilość jest oszałamiająca:)
Domek Baba Jagi z uwięzionymi Jasiem i Małgosią.
Ścieżka z kozami za płotkiem prowadzi nas wprost do chatki babci z bajki "O Czerwonym Kapturku".
Czyż ta kozucha nie jest cudownie słodka?:)
A oto i sam domek. Nie można wejść do środka ale zaglądając przez okna widzimy ciekawą scenerię. Umeblowana izba, w łóżku leży wilk przykryty kołdrą, a obok stoi Kapturek. Kołdra dość widocznie unosi się i opada w miarę wilczego sapania. Z głośników dochodzi głos lektora czytającego bajkę. Rzeczywiście przez chwilę można poczuć jakby się odwiedziło bajkę. Dla dzieci z pewnością może to być duże przeżycie. Szkoda tylko, że nikt tam nie sprząta i było sporo brudu, kurzu i pajęczyn.
Mini ZOO
A poniższymi domkami na wodzie i całą aranżacją byłam absolutnie urzeczona.
Widok na indiańską restaurację.
I jak Wam się podobało?
Natomiast po szczegóły zapraszam Was tutaj.
A ponieważ nasza wycieczka odbyła się w te wakacje, (mam nadzieję, że się kwalifikuje) to zgłaszam go do linkowego party u Gosi :)
Interesujące miejsce na wakacyjny wypad rodzinny. Ja byłam w tym roku nad morzem.
OdpowiedzUsuńI mnie na krótko udało się pojechać w tym roku nad morze:)) i nawet pogoda dopisała:))
UsuńCiekawe i urokliwe miejsce i jak widzę nowa szatka bloga. Fajna, podoba mi się, chociaż tamta była chyba bardziej klimatyczna, albo to ja już się przyzwyczaiłam ;)).
OdpowiedzUsuńMiałam o tym wspomnieć w poście i zapomniałam:/ rzeczywiście pozmieniałam trochę. Potrzebowałam rozjaśnić nieco to miejsce bo już od jakiegoś czasu byłam zmęczona tym ciemnym tłem a ponadto zaczął mi przeszkadzać również kolor. Może jeszcze wprowadzę jakieś zmiany ale na razie jest w miarę dobrze. Poczułam się lżej:)))
Usuńbardzo przyjemna wycieczka, chętnie pobuszowałabym w tych starociach, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAle super wycieczka! Wspaniałe zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie nowego pięknego miejsca:) Uwielbiam takie klimaty:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest co oglądać ;) Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńCudna wycieczka ale córcia miała radochę tyle zwierząt :) Starocie oj fajnie takie pooglądać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jakoś nigdy nie słyszałam o tym miejscu. Jest bardzo urokliwe, szczególnie gdy ma się małe dzieci. Ale sama też lubię bajki. Wybiorę się na tą wycieczkę - na razie chociaż wirtualnie. Fajnie że podzieliłaś się z nami swoimi wrażeniami. Przesyłam buziaki!
OdpowiedzUsuńAle piękna wycieczka i faktycznie moc atrakcji! Super wspomnienia! I widzę zmiany na blogu - super wygląda!
OdpowiedzUsuńBajecznie :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Z dzieciństwa niewiele pamiętam z wakacji, za to utkwiły mi właśnie takie krótkie wypady z rodzicami, dużo więcej się zobaczy, niż leżąc plackiem na plaży. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo malownicze, urokliwe miejsce. Nie znam go. mam nadzieję, że kiedyś go poznam.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Pokazałaś bardzo klimatyczne elementy.
Pozdrawiam:)*
Uwielbiam odkrywac takie miejsca! Dziekuje za wycieczke :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce! Dzięki za te fotki.
OdpowiedzUsuńpiękne miejsce - super zdjęcia) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń